wilkowo.pl

Kronika Majówki Wilkowskiej

Wycięto najdłuższą deskę świata

A wszystko podczas tegorocznej dwudniowej Majówki Wilkowskiej.

17 maja 2009 w Wilkowie rozpoczął się VI Dwudniowy Wilkowski Zlot Motocykli. Oprócz kilkudziesięciu maszyn można było posłuchać muzyki. Na sobotnim pikniku królował rock, blues, nie zabrakło też country. Emocje panów rozbudziły wybory miss mokrego podkoszulka. Fani bardziej wyszukanej rozrywki wzięli udział w II Otwartym Turnieju Gry w kaszubską Baśkę.

W niedzielę ryk motorów królował z kolei na Placu Pokoju w Lęborku, skąd kawalkada motocykli ruszyła do Wilkowa na drugi dzień Majówki. Tego dnia największą atrakcją była na pewno próba bicia rekordu świata. Nie zabrakło też innej rozrywki. Śmiechu co niemiara dostarczył Powiatowy Turniej Sołectw czy wieczorny występ kabaretu "Babeczki z Rodzynkiem”. Jako gwiazda wieczoru wystąpił zespół "Gang Marcela”.

Pobili rekord

Do wycięcia deski posłużyła ogromna daglezja, którą przywieziono z leśnictwa Lębork. Pień położono na specjalnym podwyższeniu i rozpoczęto pracę.

- Ciąć zaczęliśmy we wtorek. Wtedy wykonaliśmy pierwsze próby. Sprawdziliśmy zakupione piły, okazało się, że trzeba je przerobić. Po przeróbkach cięliśmy dalej - mówi właściciel tartaku Hryn-Bud Adam Hrycyk. - Nie było łatwo. Na samym dole pień był bardzo skręcony. Włókno drewna powodowała, że pił schodziła na bok. To były jakieś 2-3 metry, potem było już z górki - mówi.

Dzisiaj oficjalnie kończono bicie rekordu. Obecny był specjalny sędzia. Ostatnie 12 metrów pomagali ciąć wszyscy, którzy chcieli pomóc. Nie zabrakło też przy pile lokalnych vipów. Jeszcze ostatnie centymetry i oficjalne mierzenie. Deska w Wilkowie ma dokładnie 40 metrów i 81,5 cm.

Przez najbliższy tydzień deska będzie leżała na boisku w Wilkowie. Potem najdłuższą deskę świata będzie można oglądać najprawdopodobniej w tartaku Hryn-Bud.

Edyta Litwiniuk - Głos Pomorza